Wczoraj akcję wydobywania martwych jeleni przerwano ze względu na późną porę. Fot. OSP Ińsko.
Ilość wyświetleń: 830
Dziś strażacy będą wyciągać z ińskiego jeziora kolejne martwe jelenie. Policja zajmuje się sprawdzaniem czy ktoś chmary nie sprowokował w celu pozyskania poroża.
Akcję wznowiono o godz. 10. Biorą w niej udział 4 zastępy w tym dwa OSP.
- Najprawdopodobniej będą holowane do brzegu - mówi mł. kpt. Rafał Matysik ze stargardzkiej straży pożarnej. - Strażacy będą ich szukać. Nurkowie nie będą tam potrzebni. Ale ostateczne decyzje podejmą osoby kierujące akcją.
Jelenie pod którymi w środę, 3 lutego, załamał się lód na jeziorze Ińskim, w okolicy wsi Ścienne, wpadły do wody w trzech miejscach. To, w którym zwierzaki się utopiły i zostały w wodzie, znajduje się ok. 250 metrów od brzegu.
Przypomnijmy, wczoraj chmara jeleni przebiegała przez jezioro. W pewnym momencie lód zaczął się załamywać i zwierzaki powpadały do wody. Uratowano 15 jeleni. 21 utopiło się. Wczoraj strażacy wyciągnęli 13 martwych sztuk. Dziś będą wyciągać pozostałe.
Policja sprawdza wątek dotyczący osoby bądź osób, które mogły sprowokować jelenie do wbiegnięcia na taflę jeziora. Jak powiedziała nam jedna z mieszkanek gminy, mógł się do tej tragedii przyczynić mężczyzna, który jeździł za jeleniami quadem. Możliwe, że robił to w celu pozyskania poroża.
- Sprawdzamy tę sprawę także pod tym kątem - mówi podkom. Krzysztof Wojsznarowicz, oficer prasowy stargardzkiej policji.
Aktualizacja: W czwartek, 4 lutego strażacy wyciągnęli z j. Ińsko 13 martwych jeleni. Akcję zakończono.