logofacebook.jpg
Witaj
3.139.97.157

Trwa batalia o furtkę w Pęzinie

Tak wygląda droga, którą musi chodzić kilka rodzin z Pęzina. Fot. Internauta.

1612781627.jpg
Ilość wyświetleń: 643
Trwa batalia o możliwość  przejścia przez szkolne boisko w Pęzinie, w gminie Stargard. 

   Temat zrobienia furtki w szkolnym ogrodzeniu w Pęzinie wraca jak bumerang. 

Kilka rodzin musi robić wielkie koło - opowiada o problemie mieszkańców Pęzina Paweł Żmuda, radny gminy Stargard.
– Ci ludzie chodzą drogą gruntową, łapiąc się płotu, bo jej stan jest fatalny. Teraz dodatkowo jest na niej bardzo ślisko i stromo. A wystarczyłoby przecież wyciąć w ogrodzeniu otwór i zrobić furtkę. Mieszkańcom bardzo ułatwiłoby to życie.  

   Chodzi o przejście dla pięciu rodzin mieszkających za boiskiem. Wśród nich są osoby starsze, jedna z osteoporozą, po złamaniu kości. Przed budową boiska korzystali oni ze ścieżki. Gdy powstało, przejście na skróty stało się niemożliwe. Sprawa furtki w szkolnym ogrodzeniu wraca na sesję rady gminy Stargard jak bumerang. Wójt uważa, że nie można jej zrobić, bo chodzi o bezpieczeństwo korzystających z przejścia. Poza tym, jak mówi, nie zgadza się na to dyrektor szkoły w Pęzinie. 

- Nie można wchodzić na teren szkoły osobom postronnym – mówi Jerzy Makowski, wójt gminy Stargard. – To tylko 6 osób, które od czasu do czasu korzystają z tej drogi. 

   Radny odpiera te zarzuty, argumentując, że na terenie szkoły działa też spółdzielnia socjalna i chodzą tam osoby postronne. To nie przekonuje jednak włodarzy gminy. 

- Pęzinka jako spółdzielnia posypuje teren przy szkole jak jest ślisko – odpowiada Jerzy Makowski. – Teraz szkoła jest nieczynna, bo jest nauczanie zdalne. Jeśli otworzymy przejście przez boisko, co będzie jak ktoś się tam poślizgnie i złamie nogę? To dyrektor będzie za to odpowiedzialny. 

   Radny nie daje się jednak przekonać. Mówi, że z boiska jest wyjście i furtka na ulicę z drugiej jego strony. Wystarczy zrobić wejście i mieszkańcy mogliby chodnikiem przejść sobie przez teren szkoły.  




 
- Do nich nawet śmieciarka nie może dojechać, mieszkają w takim zakamarku  – opowiada radny Żmuda. –Wystarczy odrobina empatii, by im ułatwić przemieszczanie się. To niewielkie koszty, bo ok. 200 zł. Przez teren boiska szkolnego przebiega chodnik i nie trzeba go budować wzdłuż płotu i drogi.

 Wójt obiecał, że porozmawia z dyrektorem o furtce w ogrodzeniu boiska. 

- Nie robimy nic przeciwko mieszkańcom - mówi Joanna Mandau, zastępca dyrektora Szkoły Podstawowej w Pęzinie.
- Wandale demolują nam siatkę i szkolny budynek, zaśmiecają teren szkoły. Dlatego nie godzimy się na furtkę. Dbamy po prostu o nasze wspólne dobro. Żałują, że radny nie przyszedł do nas ze swoimi uwagami, nie zobaczył co się dzieje. 
WM - 08-02-2021


Reklama
1.
        Panie Wójcie czy jeżeli ktoś połamie się na obecnej drodze należącej do Gminy to Pan jako gospodarz tej gminy nie będzie się poczuwał do odpowiedzialności . Pana tłumaczenie jest bardzo pokrętne i nie przekonujące. Tam gdzie jest chodnik przy boisku szkolnym łatwiej przejść po śniegu niż po oblodzonej drodze, którą jeżdżą samochody i nie ma gdzie uciec ( zwłaszcza osoby starsze) przed jadącym autem. Proszę się zastanowić nad swoją argumentacją przeciw furtce. Jednocześnie pragnę przypomnieć, że mieszkańcy Pęzina to Pana wyborcy.
Czesława (37.30.20...) 08-02-2021 18:55
Dodanie opinii jest jednoznaczne z zatwierdzeniem regulaminu
Autor:
Dodanie wiadomości jest jednoznaczne z zatwierdzeniem regulaminu
Autor:
   Polecane przez INFO
baner_5_1570135131.jpgbaner_8_1658156824.jpgbaner_9_1570642654.jpgbaner_10_1570145489.jpgbaner_13_1587714979.jpgbaner_21_1672648553.jpgbaner_28_1677653215.jpgbaner_30_1680645093.jpgbaner_31_1695228839.pngbaner_32_1708625514.jpgbaner_33_1708625553.jpg
Copyright © Regionalny Informator Internetowy
info..pl M. Cywka
Robotnicza 9b
73-110 Stargard
tel. +48 609 804 424 / 91 578 42 10
e-mail: info.wiadomosci@gmail.com