Stargardzcy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego wyeliminowali z dróg kolejnych amatorów
Ilość wyświetleń: 2437
Stargardzcy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego wyeliminowali z dróg kolejnych amatorów, którzy łamali przepisy prawa. Dwie zatrzymane osoby to kierowcy, którzy spożyli alkohol, natomiast trzeci mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h.
Wczoraj od wczesnych godzin porannych stargardzka drogówka prowadziła działania kontrolne ukierunkowane głównie na nietrzeźwych kierujących oraz sprawców przekroczenia dozwolonej prędkości. Taka akcja odbywała się przede wszystkim w miejscach, gdzie najczęściej dochodzi do wypadków i kolizji, a wytypowano je na podstawi analizy zdarzeń drogowych.
Na efekty nie trzeba było długo czekać, bo jeszcze przed 9 mundurowi na krajowej „dziesiątce” zatrzymali 43-letniego kierowcę, który w terenie zabudowanym swoim Audi A6 poruszał się z prędkością 119 km/h. Policjanci mężczyźnie zatrzymali uprawnienia do kierowania na najbliższe trzy miesiące i nałożyli na niego mandat w wysokości 400 zł i 10 pkt karnych.
- Kilka godzin później w Starej Dąbrowie zatrzymany został 25-latek, który nie dość, że nie posiada uprawnień do kierowania, to jadąc golfem w organizmie miał niemal 0.5 promila alkoholu. Kolejny zaś amator mocnych trunków zatrzymany został przez drogówkę wieczorem. Badanie 38-latka, który rowerem jechał przez Bielkowo wykazało niespełna promil alkoholu. Zatrzymany został również kierowca osobówki, który nie posiadał uprawnień do kierowania - relacjonuje podkom. Łukasz Famulski ze stargardzkiej policji
Ponadto podczas prowadzonych wczoraj kontroli funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie przeprowadzili ponad 100 interwencji i tym samym badań trzeźwości, a za popełnione wykroczenia nałożyli 44 mandaty karne. Wśród ukaranych byli również dwaj piesi, którzy poruszali się poza obszarem zabudowanym po zmierzchu bez wymaganych elementów odblaskowych. Za zły stan techniczny pojazdu i brak badań zatrzymano 3 dowody rejestracyjne.
Ponoć zatrzymywanie tylko dla sprawdzenia trzeżwości jest niezgodne z prawem i można odmówić dmuchania, prawda to ?
uczestnik ruchu (89.229.104...) 22-02-2017 16:12
2.
Masz się czego obawiać? Nigdy nie powinieneś w takim razie posiadać prawa jazdy.
Śmieszna jest ta nagonka na policję. Każdy pijany za kółkiem, to potencjalny morderca - czemu u nas społeczeństwo to akceptuje i nie pomaga w eliminowaniu takich osobników z dróg.
TJ (5.172.233...) 22-02-2017 21:01
3.
Nie Tobie oceniać kto powinien mieć prawo jazdy , osobiście nie piję więc nie obawiam się kontroli i zdecydowanie potępiam jazdę pod wpływem , chodzi mi o sam fakt czy Ci którzy mają egzekwować prawo ,sami go nie naginają delikatnie mówiąc, trochę kultury i szacunku proszę
uczestnik ruchu (89.229.104...) 22-02-2017 22:23
4.
Nie mają prawa jest to zarządzenie KG Policji, nie jest to uregulowane ani ustawą ani rozporządzeniem . Zwróciłem kiedyś na to uwagę odmówiłem "dmuchania" zostałem poddany badaniu na zawartość alkoholu alkomatem ze sporządzonym protokółem z przeprowadzonej kontroli. Policjant wykazał się złośliwością i trwało to 40 minut, odwdzięczyłem się tym samym, atestacja alkometru, powolne przeczytanie całego protokółu i doszło kolejne 30 minut. Policjant swoje o matce na przejściu dla pieszych i pijanym kierowcy, ja znów o pomyśle podobnej łapanki tylko na wszystkich pieszych i sprawdzanie numeru imei telefonu. Ilu to potencjalnych paserów i złodziei telefonów można by była zapisać do statystyk policyjnych. Działanie to samo i idea ta sama poprawa statystyk policji.
Prewencja (83.8.176...) 22-02-2017 23:47
5.
Szanowni Państwo odpowiem w prost Policja jest potrzebna, bo co by było gdyby nie było policji. Ale odpowiem są Policjanci i cwaniaki i szubrawcy którzy walczą tylko o kasę i wyniki, takich ludzi trzeba tępić i powiadamiać KG, lub Prokuraturę, jestem starym kierowcą od 1954r i przejechałem miliony kilometrów na świecie i nigdy nie miałem kolicji ani wypadku, ani nigdy mnie nikt nie ukarał bo nie miał za co. Chociaż z jazdą różnie bywało lubię szybką i wolną jazdę, byłem kiedyś sportowce, jestem z wykształcenia samochodziażem, ale zawsze mam głowę na karku, zawsze trzeba liczyć, że ja mogę jechać bezpiecznie i prawidłowo, ale nigdy nie można liczyć na innego uczestnika ruchu, bo nigdy nie wiadomo kto jest za kierownicą, lub innym użytkownikiem ruchu. Kiedyś w dawnych czasach czasami zdarzalło mi się walnąc kielicha, ale nigdy nie siadałem za kierownicą przez 3 dni. Dziś od około 40 lat nie miałem żadnego alkoholu ani papierosa, a paliłem duzo papierosów i dotego cybucha - fajkę. Bez tego naprawdę można się obyć od picia i palenia tylko trzeba miec silne postanowienie. Apeluję do wszystkich użytkowników ruchu drogowego, jak wypiłeś nie wsiadaj za kierownicę conajmiej przez 3 dni to będziesz pewny, a dotego kup sobie alkomat i zawsze możesz siebie sprawdzić i do nikogo nie będziesz miał pretęsi i nikt Ci się ciebie nie będzie czepiał. Chociaż przypomnę, że kiedyś Milicjant, obecnie Policjant to był kolega i przyjaciel zawsze można było na kogoś liczyć. Ale byli też szubrawcy i bandyci, taci ludzie są głębokow pamięci, Ci ludzie dziś jeszcze żyją. A nowi Policjanci to dzieciaki nie mają pojęcia o pracyw Policji, oni tylko większosci to czychaj na kasę i wyniki, ale są też Polocjanci mili i pracujący z głową. Jest takie przysłowie bąć miły i uprzejmy, a z tego dobrze wyjdziesz. Policjancie pamiętaj całe zycie nie będziesz Policjantem, ludzie mają bardzo długą pamięć - nigdy się nie ukryjesz, dzisz ścigasz kogoś, a jutro będą scigać Ciebie.