Do zdarzenia doszło dziś po południu. Fot. internautka
Ilość wyświetleń: 1595
W Kluczewie na ul. Broniewskiego kierowca ciężarówki nagle zjechał na pobocze drogi, skosił słup oświetleniowy, ogrodzenie i uderzył w drzewo. Trafił do szpitala.
Na miejsce wezwano karetkę pogotowia ratunkowego. Poszkodowanego mężczyznę zabrała do szpitala.
- Kierowca był trzeźwy - informuje asp. Justyna Siwarska z KPP Stargard. - Trafił do szpitala.
Ciężarówka, jadąca od strony Pyrzyc, nagle zjechała z drogi i skosiła betonowy słup oświetleniowy, zniszczyła ogrodzenie i zatrzymała się na drzewie.
- Huk był ogromny, najprawdopodobniej jeszcze pękła w ciężarówce jedna z opon - opowiada mieszkanka Kluczewa. - Kierowca jechał od strony Pyrzyc. Gdy zmieniły się światła ruszył i nagle zjechał na pobocze.Gdyby nie latarnia i drzewo, ten samochód ciężarowy wjechałby w nasze domy.
Fot. WM
Przez kilka godzin trwało usuwanie skutków zdarzenia. Droga była nieprzejezdna, kierowcy byli kierowani objazdem. Ok. godz. 18 ciężarówka została odholowana. Na miejscu zastaliśmy godzinę później m.in. energetyków, którzy podnosili przewrócony na ziemię słup oświetleniowy. Wcześniej działali tam też strażacy, na miejscu była policja. Kierowca ciężarowego samochodu najprawdopodobniej zasłabł za kierownicą. Został zabrany do szpitala.
Zobacz naszą transmisję na żywo z podnoszenia słupa oświetleniowego na ul. Broniewskiego.