Fani dwu i czterech kółek żegnali wakacje (film, galeria zdjęć)
Pożegnanie Wakacji z Klasycznym Stargardem to impreza, która na parking przy ul. Barnima przyciągnęła tłumy. Jak co roku, rozstrzygnięto tam konkursy motoryzacyjne.
Ilość wyświetleń: 478
W minioną niedzielę na parkingu Park&Ride odbyła się kolejna impreza dla miłośników klasycznej motoryzacji.
Na terenie parkingu rozgościły się auta z lat 70., 80. i 90 - motoryzacyjne perełki, które mimo lat nadal mają swoich fanów i budzą zachwyt, a także motocykle. W niedzielę, 15 września) można było odwiedzić kilka stref, w których na oglądających czekały auta rodem z PRL, oldtimery, amcary i youngtimery. Ich właściciele, którzy zjechali do Stargardu z całego regionu, chętnie dzielili się historiami swoich aut, związanymi z ich odnawianiem i utrzymaniem, pokazywali wnętrza i zawartość pod maskami.
Zlot motoryzacyjny przyciągnął na parking całe rodziny. Organizatorzy zadbali o to, by najmłodsi też znaleźli coś dla siebie. Jedną z atrakcji była fotobudka 360. Inną, już dla wszystkich, była wystawa w mobilnej galerii, przygotowana przez Annę i Leszka Krasoniów. Więcej mówią o niej w nagraniu niżej autorzy ekspozycji.
Jak co roku na zlocie wręczono nagrody motoryzacyjne właścicielom najładniejszych aut. Klasyczny Stargard wyróżnił 3 samochody w kategoriach: auto oldtimer, auto amerykańskie i auto youngtimer, przyznając specjalne nagrody, statuetki w postaci tłoków. Nagrody trafiły do właścicieli forda F 150 pickupa, citroena oraz vw passata polizei. Szczegóły w filmie niżej.
Organizatorem wydarzenia, które trwało blisko trzy godziny był Klasyczny Stargard. Koordynatorami tej grupy, która od kilku lat organizuje w mieście motoryzacyjne zloty, są Grzegorz i Tomasz Rybaczuk i Barłomiej Wałcerz.
Podczas niedzielnej imprezy na parkingu trwała zbiórka pieniężna dla Adasia Orlika z Morzyczyna, któremu potrzebna jest terapia genowa w USA. Akcentem artystycznym były występy Jazda Dance Groupe.
Zobacz skrót filmowy tego, co działo się minionej niedzieli po południu przy ul. Barnima. W filmie niżej o wystawie z czasów PRL, którą można było oglądać w artbusie, mówią jej właściciele Anna i Leszek Krasoniowie.