Na ubiegłorocznym walnym Prezes Zarządu przy biernej postawie prawników wprowadził elektroniczny sposób głosowania, pomimo braku takich zapisów w statucie. Było to złamanie statutu i stanowiło podstawę do zaskarżenia podjętych uchwał. Kilkoro członków spółdzielni tak uczyniło i w sądzie są cztery sprawy. Jedna z nich już się zakończyła nieprawomocnym wyrokiem. Sąd uznał, ze elektroniczny sposób glosowania był niezgodny ze statutem i uchylił zaskarżoną uchwałę o wyborze pana J. W na członka rady nadzorczej. Zarząd w imieniu spółdzielców postanowił zafundować im za ich pieniądze dalszy ciąg rozrywki i odwoła się od wyroku. No bo jak miałoby być, sprawiedliwość sprawiedliwością ale racja ma być po stronie zarządu.
Po prostu, ludzie rzadzacy SM sa bez kompetencji, a spóldzielcy na to pozwalaja...i tyle
Gnom (37.47.1...) 01-03-2014 09:08
2.
Andrzej Foryś i Robert Zdobylak byli "be"? To teraz "członki Hofmana" macie za swoje. Spółdzielnia popada w ruinę bo zarządzają nią ignoranci i to ma być to "o wiele lepiej"? Proście na kolanach Andrzeja Forysia aby zechciał tu powrócić.
rozsądny (81.190.39...) 01-03-2014 11:28
3.
Foryś , a Zdobylak wsadźcie ich sobie w dupasa cwaniaki i przekrętasy !!!!
wax (81.190.38...) 01-03-2014 18:26
4.
Zdobylak był najlepszy, psioczyliście to teraz macie
ja (91.204.154...) 01-03-2014 20:22
5.
A cóż to za zbawiciele narodu, Foryś czy Zdobylak???...
Oni też fundowali niezłą rozrywkę,bo arogancji im nie brakowało, tyle może że nie robili to tak jawnie, jak to się dzieje teraz.
max (88.156.158...) 02-03-2014 07:24
6.
Do władzy doszło dwoje nieudaczników oraz rada inteligentnych leni. Powstał klan wzajemnej adoracji z P Dobrowolskim na czele. Mam nadzieję, że ci spółdzielcy co zaskarżyli uchwały wygrają sprawy. I co wówczas?
spółdzi (81.190.34...) 02-03-2014 18:26
7.
Wolę nawet tych podobno aroganckich(?) prezesów R.Zdobylaka i A.Forysia. Za to prawdziwych menadżerów takich z jajami, zamiast te kanalie.
rozsądny (81.190.39...) 02-03-2014 21:49
8.
Na miano "menadżera" trzeba sobie najpierw zasłużyć, nie wystarczą "jaja"(?) bądź raczej ambicje, czy to polityczne czy to tylko finansowe. Jak pokazuje praktyka, prezesom w spóldzielniach trzeba uważnie patrzyć na ręce (i po to jest rada nadzorcza), natomiast wobec menadżerów taka kontrola jest zbyteczna.
max (88.156.158...) 03-03-2014 00:26
9.
W Spół. Mieszk. najczęściej nadzór pełnią "czynniki" społeczne, często na poziomie półanalfabety. Tacy ludzie instalowani są w różnego rodzaju organach z "ramienia ..." jako maszynki do głosowania zgodnie z wolą Zarządu
rozsądny (81.190.39...) 03-03-2014 08:13
10.
I to właśnie nie pozwala na zatrudnianie owych "menadżerów". Lepej niech zarządzają własnymi pieniędzmi i we własnych firmach...
max (88.156.158...) 03-03-2014 08:39
11.
Rozsądny, brakuje ci właśnie rozsądku. Piszesz najlepsi byli Zdobylak i Foryś a ja uważam' że jak to mówią komuchy chroń nas Boże przed? takimi menagermi-szkodnikami. Oprócz tego że byli aroganccy to jeszcze okazali się szkodnikami jakich w SM-ie nigdy nie było! Przypomnę choćby o sprawach najgłośniejszych; 1. Ok.300 000 zł kary dla ZUS-u, 2 ok.100 000 zł. Odszkodowania dla pracowników za nadgodziny, 3.pobieranie pełnej pensji pomimo że w tym samym czasie uczestniczył w posiedzeniach Rady Miasta czy też Powiatu wobec czego wynagrodzenie za ten czas mu się nie należało. Można by jeszcze pare spraw tu wymienić ale nie chce mi się o tych typach już pisać. Tych cwaniaków lepiej do spółdzielni nie dopuszczać.
były stargardzianin (95.40.215...) 05-03-2014 23:19
12.
Używanie niektórych słów przez "byłego ..." wskazuje, że to właśnie jemu brak ".. rozsądku". Zwłaszcza jako autorowi takich słów. Natomiast w przypadku prezesów umowa o pracę nie przewidywała wynagrodzenia za roboczo/godzinę a arogancja z ich strony mnie nie spotkała. Przypomnę jeszcze, że w przypadku kary dla ZUS to właśnie w tym celu istnieje księgowość a Radę Nadzorczą powołuje się w tym celu aby unikać błędów płatniczych. Czyżby, zwłaszcza teraz było o wiele lepiej?
rozsądny (81.190.39...) 06-03-2014 08:49
13.
A więc komu ta księgowość podlega bezpośrednio i po co w ogóle zatrudniać prezesów w spóldzielni i im jeszcze płacić, skoro za nic nie odpowiadają? Kto podpisuje dokumenty, Rada Nadzorcza czy prezesi?
max (88.156.158...) 06-03-2014 12:20
14.
najlepiej zrobic wspolnoty i bedzie po krzyku kazdy blok wspolnota a spoldzielnie rozwiazac czasy sie zmieniaja
spoldzielca (37.47.58...) 06-03-2014 15:55
15.
Wspólnota ekonomiczno-blokowa teraz gdy nasze społeczeństwo zostało podzielone, rozbite? Przeciętny Polak postrzega świat przez pryzmat i poziom swojej "miski". Nie ma już śladów więzi ani solidarności międzyludzkiej a człowiek człowiekowi wilkiem. Nie tak kiedyś bywało. Moim zdaniem do wspólnoty jeszcze nie dojrzeliśmy. O korzystaniu w zgodzie z tego "co moje" - mowy nie ma! Więc wspólna klatka schodowa to też jeszcze za mało. Poza tym nawet sam "stan posiadania" już kreuje nas na lepszych i gorszych. Myślę więc, że wiele osób tęskni za czasami pseudo komuny, gdzie wszystko miało swoje miejsce, nawet najmniejsza komórka gałęzi gospodarczej i wszystko to odbywało się w atmosferze życzliwosci w stosunku do drugiego człowieka. Do czasów gdy panował większy porządek i było więcej życzliwości miedzy ludźmi Więc "Komuno wróć"(?) a miało być tak ładnie w tym kapitaliźmie. :)
rozsądny (81.190.39...) 07-03-2014 16:16
16.
Mylisz pojęcia i nie masz racji. Tu nie chodzi o "klatkę schodową" ale o zmianę sposobu myślenia. Spółdzielcy są świadomi swoich praw, mimo że nie dostrzegają tego faktu nasi decydenci. Daruj więc sobie tego typu komentarze, bo w każdym systemie decyduje przede wszystkim to co masz w głowie, a nie na koncie: tu i teraz i tylko na chwilę.
max (88.156.158...) 08-03-2014 01:16
17.
Nie rozumiesz roli RN i nie zauważasz ironii ... Kto świadom swoich praw? Przecieżoni widzą tylko swój czubek nosa i puste koryto gdyż w przeciwnym wypadku w głowie będą mieć tylko ból. Poza tym ich działania jak dotąd opierają się na zasadzie "weźmiemy się i zrobicie" a już nieco dalej w/g "co twoje, to moje ale co moje to nie rusz ..". Niemniej dziękuję za pouczenie na temat co miałbym sobie darować lecz będąc właśnie świadom swych praw nie skorzystam z Twego doradztwa.
rozsądny (81.190.39...) 08-03-2014 10:56
18.
fainie piszecie otym ze spoldzielcy sa swiadomi swoich praw to dlaczego na walne zgromadzenie nie przychodza pokontnie narzekaja a na walnym tylko garstka to jest dowud ze spoldzielcy nie utorzsamiaja sie z spoldzielnia
spoldzielca (37.47.203...) 08-03-2014 17:21
19.
W odpowiedzi na totalne bzdury o wspólnotach wypisywanych przez Pana "rozsądny", chciałbym mu przypomnieć, że ze Spółdzielni wydzieliła się jako pierwsza wspólnota z ul. Sucharskiego 1. Jakoś dojrzeliśmy do tej decyzji i wyniki finansowe mamy zadowalające i żadnych długów----- a inwestycje bez żadnych pożyczek. 40 lokatorów dogaduje się szybciej niż kilka tysięcy. A do decyzji przekonała nas ignorancja Zarządu i Rady nadzorczej - i na koniec--- niech nikt sobie nie życzy powrotu wymienianych prezesów ---- byli to ignoranci i karierowicze.
Na tym kończę i nie odpowiem na populistyczne wypowiedzi Pana który mieni się być rozsądnym, bo to będzie zwykłe bicie piany.
podolot (88.156.156...) 29-04-2014 20:06
20.
z wypowiedzi internautow wynika nie tylko wspolnoty a nie ogromna spoldzielnia z cwaniakiem jakim jest zarzad i nieudolna rada albo minimum 51%obowiazuje do podjecja uchwal walnego wynikajacego ze stanu czlonkow zarejstrowanych a nie obecnych na zebraniu