logofacebook.jpg
Witaj
18.223.171.12
grafika_zmienna/banery/baner_237_1713354284.png

Żart kolegi skończył się zdobyciem K2

Monika Witkowska w Stargardzie opowiedziała o trudach i urokach wypraw na najwyższe szczyty. Jest drugą Polką, której udało się wejść na K2, najwyższy szczyt Karakorum, drugi co do wysokości szczyt Ziemi, znajdujący się na granicy Chin i Pakistanu.

1709364552.JPG
Ilość wyświetleń: 376
 Monika Witkowska, zdobywczyni szczytów i podróżniczka, gościła w ostatni dzień lutego w Stargardzie.


   O trudach wypraw Monika Witkowska  opowiada w swojej najnowszej książce "K2 - Ostatnia szansa". 
W Stargardzie spotkała się z młodzieżą szkół podstawowych i ponadpodstawowych w Zespole Szkół nr 1 w parku 3 Maja.

   - Wzięło w nim udział ok. 400 uczniów - mówi Joanna Suleja, pomysłodawczyni zaproszenie podróżniczki do Stargardu.  

Zdj. organizatora.  
   
   Drugie spotkanie było otwarte dla mieszkańców. Odbyło się w hotelu Kyriad. Tam przyszła m.in. młodzież z Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii i seniorzy z klubu Senior+. 


   Monika Witkowska, jest drugą po Wandzie Rutkiewicz Polką, która zdobyła K2, najtrudniejszy z ośmiotysięczników. 

   - To był przypadek, że wyprawiłam się na K2 - opowiadała podróżniczka. - Znałam statystyki śmiertelności i wypadków, doskonale wiedziałam, że to bardzo trudna wyprawa. Gdy jednak byłam na innej wyprawie na Lhotse, czwartą górę świata, zaczęłam otrzymywać dziwne smsy z gratulacjami. Nie wiedziałam o co chodzi. Okazało się, że informacja o tym, że jestem na liście wyprawy na K2 została zamieszczona przez kolegę Maćka na takim prześmiewczym portalu spinanie.pl. Jak wróciłam do Polski oczywiście dementowałam te doniesienia. Ale później pomyślałam sobie czemu nie? 

   Monika Witkowska jest jedyną osobą na świecie, która ma w swoim dorobku zdobycie dwu najwyższych gór, czyli Mount Everest i K2 jak i ich żeglarskich odpowiedników. Opłynęła przylądek Horn oraz arktyczną trasę płn.-zach. z Grenlandii do Alaski. Jako pierwsza opłynęła również arktyczną Czukotkę. Do wyprawy na K2 szykowała się 3 lata, bo przyszła epidemia koronawirusa, nie było gdzie trenować i pojawiły się inne związane z covidem przeszkody.  

   - Kolega wpuszczał mnie na schody swojego 22-piętrowego wieżowca, gdzie z obciążonym plecakiem wędrowałam w górę i w dół - wspomina czas przygotowań.  


   
   K2 to druga pod względem wysokości góra świata. Jest uważana za najtrudniejszy i zarazem jeden z najbardziej niebezpiecznych ośmiotysięczników. Monika Witkowska dołączyła do ekipy międzynarodowej i zdobyła ten szczyt w 2022 roku.
 
   - Ta góra dała mi dużo frajdy, było dużo wpinania w skale - mówi. - Zagrożeniem są tam szczeliny, nawisy śnieżne, a także liny, bo niektóre są zerwane. Zagrożeniem jest też pogoda, można zamarznąć. Śnieg może zasypać liny, które prowadzą w dół. Niebezpieczeństw jest wiele. W bazie nie mieliśmy internetu, na początku wszyscy na to psioczyli. Mieliśmy łączność satelitarną. Mówi się, że K2 nie lubi kobiet, że ta góra obarczyła je jakąś klątwą. Od pierwszego wejścia na K2, czego w 1954 roku dokonali Włosi, przez kolejnych 50 lat na tym szczycie stanęło tylko 5 kobiet i wszystkie zginęły. Trzy straciły życie na zejściu, a dwie, w tym Wanda Rutkiewicz, zginęły wkrótce na innych ośmiotysięcznikach. Większość kobiet z naszej wyprawy zdobyła K2 i wszystkie przeżyły. Na każdej górze, na której byłam, mijałam zwłoki. Na K2 miałam trzy takie sytuacje.


   
   Monika Witkowska weszła na K2 w roku poświęconym Wandzie Rutkiewicz, która zdobyła ten szczyt w 1986 roku. Pani Monika pojawiła się na tej górze 36 lat później. 

   - Po prostu tu jest pięknie, poryczałam się ze szczęścia - słychać z filmiku, nagranym na szczycie K2, który był pokazywany w hotelu Kyriad. 

     
Monika Witkowska to także podróżniczka. Zwiedziła z plecakiem ponad 180 krajów. Jest członkinią w Kapitule Konkursu Kolosy,  najważniejszych w Polsce nagród podróżniczych. Wiele lat prowadzi grupy trekkingowe na całym świecie, a w Himalajach czuje się jak w drugim domu. Jest dziennikarką i autorką kilkunastu książek górskich, żeglarskich i podróżniczych. Już szykuje się do kolejnych podróży. 

   Organizatorem spotkania z nią w Stargardzie byli Stowarzyszenie Omne Verbum i Joanna Suleja, sportsmenka i radna Rady Miejskiej w Stargardzie. 

 
(w) - 02-03-2024


Artykuły powiązane:
  • Monika Kupis - woman wellness (19-05-2022)

  • Monika Szotowicz nadal w czołówce (29-06-2021)

  • Złoto dla Szotowicz (31-08-2020)

  • Reklama
    1.
            Kupa kasy na wyjazd i tragarzy i co drugi wysportowany zdobywał by te szczyty.
    No wał only Mony nid. (37.47.176...) 03-03-2024 19:22
    2.
            Wspaniałe spotkanie z niesamowitą, dzielną i skromną Panią Moniką. Słuchało się Jej opowieści z zapartym tchem, dużo ciekawostek z życia podróżniczki, żeglarki i himalaistki - powinno być więcej takich spotkań w Stargardzie. Podziękowania należą się dla Pani Asi Sulei, która zorganizowała tę imprezę.
    Stargardzianka (193.106.153...) 04-03-2024 09:07
    Dodanie opinii jest jednoznaczne z zatwierdzeniem regulaminu
    Autor:
    Dodanie wiadomości jest jednoznaczne z zatwierdzeniem regulaminu
    Autor:
       Polecane przez INFO
    baner_5_1570135131.jpgbaner_8_1658156824.jpgbaner_9_1570642654.jpgbaner_10_1570145489.jpgbaner_13_1587714979.jpgbaner_21_1672648553.jpgbaner_28_1677653215.jpgbaner_30_1680645093.jpgbaner_31_1695228839.pngbaner_32_1708625514.jpgbaner_33_1708625553.jpg
    Copyright © Regionalny Informator Internetowy
    info..pl M. Cywka
    Robotnicza 9b
    73-110 Stargard
    tel. +48 609 804 424 / 91 578 42 10
    e-mail: info.wiadomosci@gmail.com