Pożar był ok. godz. 16 w centrum miasta. Fot. Internautki.
Ilość wyświetleń: 1057
Dziś po południu był pożar w centrum Stargardu. Nikomu nic się nie stało.
Jak poinformowali nas internauci, paliło się na skarpie przy ul. Wyszyńskiego i Dworcowej. Na miejsce wezwano stargardzkich strażaków. W centrum było duże zadymienie. Ale nikt nie ucierpiał, nie było też strat materialnych. Paliła się trawa. Możliwe, że ktoś rzucił niedopałek papierosa, ale w inny sposób i celowo podpalił trawę.
- Przyczyna pożaru nie jest ustalona - mówi Rafał Matysik, rzecznik Powiatowej Straży Pożarnej w Stargardzie.
Ta potworna, wszechogarniająca susza też może być powodem takich zdarzeń. Niektórzy palacze papierosów pstrykają petami niedopałków gdzie popadnie. Takie mamy czasy.
joTes (83.23.168...) 17-05-2023 11:33
2.
gdybym nie zgłosił to ludzie by się tylko gapili i nagrywali nic więcej